Robyg też buduje nad wodą

W sąsiedztwie najstarszej części Gdańska oraz Wysp: Spichrzów i Ołowianki powstaje nowy kompleks apartamentów do mieszkania i pod wynajem - Nadmotławie. Grupa Robyg, do której jako inwestor wszedł Goldman Sachs, wprowadza do sprzedaży lokale do wynajmu krótkoterminowego.

Inwestycja składa się z kilku etapów (5 budynków), powstaje na nabrzeżu tzw. Polskiego Haka, tuż przy ujściu Motławy do Wisły.

  • Zaplanowano tu zarówno apartamenty do zamieszkania – część Nadmotławie Apartments (budynki: A, B, C zlokalizowane od strony nabrzeża, w sprzedaży jest na razie jedynie budynek C – 47 apartamentów, z terminem oddania w IV kwartale 2020 r.),
  • jak i nieruchomości do zakupu inwestycyjnego pod wynajem krótkoterminowy (lokale nie są sprzedawane w formule condo: z ofertą zarządzania najmem i planem wypłaty zysków) - Nadmotławie Estate - budynki: E, D położone w głębi działki, w sprzedaży jest budynek E – 157 lokali, z terminem oddania w drugim kwartale 2020 r.

Duże przeszklenia i balkony zapewniają panoramiczne widoki na rzekę i zabytkowe zabudowania gdańskiego Głównego Miasta, potocznie nazywanego przez turystów starówką. Deweloper zaplanował w części apartamentów tarasy dachowe, będą przestronne, w niektórych lokalach mają mieć powierzchnię zbliżoną do samych apartamentów. Dodatkowym plusem jest też bliskość mariny na Stępce.

W kompleksie powstanie strefa fitness i zewnętrzny plac zabaw ze strefą rekreacyjną przeznaczone tylko do użytku mieszkańców. W budynku będzie też foyer z portierem. Ponadto inwestycja zostanie wyposażona w inteligentny system zarządzania i sterowania mieszkaniem w zakresie oświetlenia, ogrzewania, multimediów i bezpieczeństwa - System Smart House Platinum.

Inwestycja objąć ma także remont nabrzeża – dziś to mocno zaniedbana okolica.

Deweloper wprowadził już apartamenty z pierwszego etapu (budynek C, mieszkalny) do sprzedaży. Klienci mogą wybierać spośród 45 lokali - od kawalerek 27-39 mkw., do trzypokojowych apartamentów o metrażach 55-71 mkw. Ceny za metr rozpoczynają się od 8 850 zł brutto. Z kolei apartamenty inwestycyjne pod wynajem (budynek E) są w cenach od 8 200 netto/mkw. (+ 23 proc. VAT).

Robyg z nowym wiatrem w żaglach
Natmotławie to nie pierwsza inwestycja dewelopera w Trójmieście (poza Trójmiastem buduje też od lat w Warszawie). Ale projekt realizowany jest przez spółkę w zupełnie innej sytuacji prawno-finansowej. Do niedawna deweloper był spółką notowaną na giełdzie. Jednak w wyniku znalezienia strategicznego inwestora (Bricks Acquisitions Limited - spółka należąca do funduszy inwestycyjnych giganta na rynku bankowości Goldman Sachs) akcje Robyga zostały w lutym 2018 r. skupione od indywidualnych inwestorów. Proces przejęcie Robyga przez Goldman Sachs nie trwał długo, rozpoczął się od zawarcia umowy 1 grudnia 2017 roku. O rozpoczęciu poszukiwań inwestora strategicznego grupa Robyg informowała już w maju 2015 roku. Spółkę czeka jeszcze proces wykupu obligacji, w tym celu grupa planuje emisję nowych – by z pozyskanych środków odkupić wygasające obligacje.

Robyg jest jednym z największych deweloperów mieszkaniowych w Polsce. Grupa narastająco po trzech kwartałach 2017 roku odnotowała przychody w wysokości 350 mln zł, a zysk netto przypadający akcjonariuszom wyniósł 47 mln zł. Spółka podwyższyła prognozę na 2017 roku – dotyczącą zysku netto – do poziomu 105 mln zł. W ciągu trzech kwartałów 2017 roku Robyg podpisał umowy sprzedaży na 2 702 lokale netto (z uwzględnieniem rezygnacji) w Warszawie i Gdańsku (prognoza na cały 2017 r. – 3 400 lokali), w roku 2016 wyniki sprzedaży osiągnęły poziom 2 957 lokali (wzrost o 27% wobec 2015 r.). W wywiadach prezes zarządu informował też o 100 proc. wzroście wartości akcji firmy – przez 7 lat kurs akcji Robyga urósł z 2 do 4 zł.

Patrząc na rosnący rynek nieruchomości pod wynajem – a w Gdańsku szczególnie tych dedykowanych pod wynajem dobowy dla turystów – zapytaliśmy czy obecny trend na rynku oraz wejście partnera ukierunkowanego głównie na działalność inwestycyjną oznacza, iż Robyg będzie poszerzał ofertę budowy mieszkań i lokali pod najem. - Grupa ROBYG wraz z pozyskanym inwestorem strategicznym kontynuuje dotychczasową politykę sprzedaży mieszkań oraz lokali usługowych. Mamy w planach rozszerzenie działalności o kolejne miasta – Wrocław i Kraków. Spółka regularnie i konsekwentnie inwestuje w powiększanie banku ziemi, co gwarantuje nam płynność prowadzenia działalności deweloperskiej i utrzymanie wysokiego poziomu kontraktacji lokali – wyjaśnił portalowi InwestycjewKurortach.pl Zbigniew Okoński, prezes zarządu Robyg SA. Choć jak zaznaczył spółka posiada w swojej ofercie właśnie projekt Nadmotławie Estate, która kierowana jest do inwestorów indywidualnych kupujących nieruchomości pod wynajem turystom.

W wywiadzie dla Rzeczpospolita TV prezes Okoński wskazywał też ogromny potencjał rynku mieszkań pod wynajem. – Jest tu duża luka, zaledwie 4-5 proc. mieszkań funkcjonujących dziś na rynku stanowią lokale pod wynajem. Goldman Sachs wierzy w mieszkaniówkę – mówi w rozmowie prezes Robyg. Całość nagrania można obejrzeć tutaj >>>

Jak ocenia Marlena Kosiura, ekspert naszego portalu nowy projekt Robyga na nabrzeżu Motławy mimo konkurencji w bezpośredniej okolicy ma szansę zyskać duża popularność pod warunkiem, że teren zostanie zagospodarowany zgodnie z nowoczesnymi trendami miejskimi. – Inwestycja może realnie odnowić zaniedbaną część Gdańska i przyciągnąć w ten rejon życie miejskie i turystów jeśli nie zostaną tam popełnione czysto urbanistyczne błędy, które dostrzec można na południowym skraju Wyspy Spichrzów. Tam deweloperzy wybudowali dużo apartamentowców, ale zapomnieli o funkcjach miejskich, usługowych, kulturalnych. W efekcie mamy budynki funkcjonujące w 70-80 proc. jako apartamenty z lokalami dla turystów, brak wspólnych przestrzeni, ławek, skwerków, i ogólnie życia miejskiego – przyznaje Marlena Kosiura. Odwrót z tej części Wyspy Spichrzów turystów i inwestorów, ale też tych którzy kupują apartament do zamieszkania na rzecz terenów gdzie buduje nowy projekt firma Robyg może być nieunikniony, szczególnie, że dojście do nabrzeża tzw. Polskiego Haka jest też dużo przyjemniejsze, ponieważ by przedostać się ze starówki na południowy koniec Wyspy Spichrzów przejść trzeba wąskim, zaniedbanym tunelem podziemnym pod wielopasmową ul. Podwale Przedmiejskie.

 
Te zdjęcia są ciekawe:
Te zdjęcia są ciekawe:

Bądź na bieżąco z naszymi najciekawszymi artykułami!
Kliknij Obserwuj w Google News!

Obserwuj nas w Google News
Copyright

Stawiamy na jakościowe, autorskie i rzetelne treści. Nie kopiujemy tekstów od innych, nie kredniemy treści z zagranicznych portali. Uszanuj naszą pracę autorską i czas poświęcony na przygotowanie materiałów. Jeśli zależy ci na zacytowaniu fragmentu lub podaniu przytoczonych przez nas danych - prosimy podaj źródło: portal InwestycjewKurortach.pl